Co najmniej kilkanaście, a niewykluczone, że nawet ponad 50 osób zginęło w starciach policjantów i radykalnych islamistów na zachodzie Egiptu.
Siły bezpieczeństwa zaatakowały rebeliantów w jednej z ich kryjówek. Wśród zabitych są policjanci. To jeden z najbardziej krwawych dla egipskich sił incydentów w ostatnich miesiącach.
Operacja specjalna egipskiej policji na Pustyni Libijskiej rozpoczęła się jeszcze w piątek. Komandosi zaatakowali jedną z kryjówek radykalnych islamistów. Ci odpowiedzieli rakietami i bombami. Według egipskich władz, w wymianie ognia zginęło 16 funkcjonariuszy, jednak źródła w służbach bezpieczeństwa twierdzą, że te dane są zaniżone, a śmierć poniosło 52 policjantów. Zginęło też 15 islamskich rebeliantów.
Nie wiadomo dokładnie, kto chronił się w pustynnej oazie Bahariya. Od miesięcy Egipt walczy z radykalnymi islamistami, tyle że operującymi głównie na Synaju, oddalonym od Pustyni Libijskiej o setki kilometrów. Niektóre miejscowe media twierdzą, że w zamieszkach brali udział partyzanci z jednej z pomniejszych grup, Hasm.
W ostatnich miesiącach celem ataku rebeliantów są żołnierze lub policjanci. Grupy stowarzyszone z tak zwanym Państwem Islamskim atakowały jednak także cele cywilne, między innymi egipskich Koptów, którzy są przez bojowników oskarżani o współpracę z władzą i z armią.
Operacja specjalna egipskiej policji na Pustyni Libijskiej rozpoczęła się jeszcze w piątek. Komandosi zaatakowali jedną z kryjówek radykalnych islamistów. Ci odpowiedzieli rakietami i bombami. Według egipskich władz, w wymianie ognia zginęło 16 funkcjonariuszy, jednak źródła w służbach bezpieczeństwa twierdzą, że te dane są zaniżone, a śmierć poniosło 52 policjantów. Zginęło też 15 islamskich rebeliantów.
Nie wiadomo dokładnie, kto chronił się w pustynnej oazie Bahariya. Od miesięcy Egipt walczy z radykalnymi islamistami, tyle że operującymi głównie na Synaju, oddalonym od Pustyni Libijskiej o setki kilometrów. Niektóre miejscowe media twierdzą, że w zamieszkach brali udział partyzanci z jednej z pomniejszych grup, Hasm.
W ostatnich miesiącach celem ataku rebeliantów są żołnierze lub policjanci. Grupy stowarzyszone z tak zwanym Państwem Islamskim atakowały jednak także cele cywilne, między innymi egipskich Koptów, którzy są przez bojowników oskarżani o współpracę z władzą i z armią.