Zwracając się do żołnierzy amerykańskich w bazie lotniczej Yokota w pobliżu Tokio, Donald Trump zapewnił, że wojsko dysponuje zasobami niezbędnymi do utrzymania pokoju.

- Nigdy nie ulegniemy, nigdy nie zachwiejemy się i nigdy nie zawahamy się bronić naszych ludzi, naszej wolności i naszej wielkiej amerykańskiej flagi. Żaden dyktator, żaden reżim i żaden naród nie powinien lekceważyć nigdy tego amerykańskiego postanowienia - przestrzegł Trump.

Zaplanowaną na 12 dni podróż po pięciu krajach Azji Donald Trump rozpoczął od Japonii, gdzie rozmawiał już z tamtejszym premierem Shinzo Abe.

Z sojusznikami w Azji prezydent USA zamierza rozmawiać o sposobach zwiększenia nacisku na Koreę Północną, która od początku tego roku nasiliła testy rakietowe i przeprowadziła szóstą próbę nuklearną.

Donald Trump spędzi w Japonii dwa dni, po czym uda się do Korei Południowej. Potem odwiedzi jeszcze Chiny, Wietnam i Filipiny.