Komisja Europejska na razie wstrzymuje się z decyzjami dotyczącymi Polski w związku z reformami w sądownictwie, które kwestionuje.
Wiceszef Komisji poinformował, że dalsze kroki Bruksela uzależnia od wcielenia w życie zaleceń Komisji Weneckiej.
Na posiedzeniu parlamentarnej komisji sprawiedliwości i swobód obywatelskich Frans Timmermans powtórzył natomiast, że jeśli nie będzie reakcji Polski na zastrzeżenia dotyczące zmian w sądownictwie, Komisja przejdzie do kolejnego etapu w procedurze praworządności.
- Niezależność sądownictwa w Polsce jest zagrożona - mówił wiceszef Komisji. Frans Timmermans dodał, że na razie Bruksela czeka, ale jest gotowa przejść do kolejnego etapu w procedurze praworządności. Chodzi o wysłanie wniosku do unijnych krajów stwierdzającego zagrożenie dla rządów prawa w Polsce. Do jego poparcia potrzeba 22 państw.
Na zastrzeżenia wiceszefa Komisji odpowiadali polscy europosłowie.
- Realizujemy nasze obietnice wyborcze. W Polsce o Polsce decydują Polacy - mówiła Jadwiga Wiśniewska.
Zbigniew Kuźmiuk krytykował Komisję, że przesadnie interesuje się sytuacją w Polsce i nie zajmuje problemami w innych krajach. - To są podwójne standardy. Jeśli Komisja nadal będzie tak postępować, to rozsadzi Unię od środka - dodał polski europoseł.
O dalszych decyzjach dotyczących Polski Komisja Europejska poinformuje na początku przyszłego roku, bo na początku grudnia ma być znana opinia Komisji Weneckiej.
Na posiedzeniu parlamentarnej komisji sprawiedliwości i swobód obywatelskich Frans Timmermans powtórzył natomiast, że jeśli nie będzie reakcji Polski na zastrzeżenia dotyczące zmian w sądownictwie, Komisja przejdzie do kolejnego etapu w procedurze praworządności.
- Niezależność sądownictwa w Polsce jest zagrożona - mówił wiceszef Komisji. Frans Timmermans dodał, że na razie Bruksela czeka, ale jest gotowa przejść do kolejnego etapu w procedurze praworządności. Chodzi o wysłanie wniosku do unijnych krajów stwierdzającego zagrożenie dla rządów prawa w Polsce. Do jego poparcia potrzeba 22 państw.
Na zastrzeżenia wiceszefa Komisji odpowiadali polscy europosłowie.
- Realizujemy nasze obietnice wyborcze. W Polsce o Polsce decydują Polacy - mówiła Jadwiga Wiśniewska.
Zbigniew Kuźmiuk krytykował Komisję, że przesadnie interesuje się sytuacją w Polsce i nie zajmuje problemami w innych krajach. - To są podwójne standardy. Jeśli Komisja nadal będzie tak postępować, to rozsadzi Unię od środka - dodał polski europoseł.
O dalszych decyzjach dotyczących Polski Komisja Europejska poinformuje na początku przyszłego roku, bo na początku grudnia ma być znana opinia Komisji Weneckiej.