Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Przedstawiciele 28 unijnych krajów i sześciu państw zza wschodniej granicy spotkają się w piątek w Brukseli, by omówić przyszłą współpracę. Jednodniowy szczyt Partnerstwa Wschodniego zakończy się przyjęciem wspólnej deklaracji.
To nie będzie historyczny szczyt, a deklaracja, która zostanie przyjęta na zakończenie nie będzie przełomowa. Kraje Partnerstwa Wschodniego, głównie Ukraina, ale też Gruzja, narzekały na mało ambitne zapisy i na uznanie jedynie ich europejskich aspiracji, bez wyznaczenia europejskiej perspektywy. Przedstawiciele Unii odpowiadali, że nie skupiają się na deklaracjach niemożliwych do zrealizowania, ale na konkretnych projektach zacieśniających współpracę i na pieniądzach.

- Od kiedy powstało Partnerstwo Wschodnie przeznaczyliśmy prawie 5,5 miliarda euro na wsparcie regionalnych inicjatyw - mówił w czwartek komisarz odpowiedzialny za politykę sąsiedztwa Johannes Hahn dodając, że te działania będą kontynuowane.

Do czwartku przedstawiciele Ukrainy próbowali jeszcze wprowadzić zmiany do deklaracji. Jednak po wieczornym spotkaniu liderów z europejskiej partii chadeckiej stało się jasne, że żadnych zmian nie będzie i prezydent Petro Poroszenko przestał już grozić, że nie pojawi się na szczycie. Wcześniej wysłuchał krytycznych uwag, że domaga się rzeczy niemożliwych, a nie wywiązuje się z obietnic dotyczących reform. - Nie widzimy żadnego postępu - mówił unijny komisarz, który wytknął między innymi niedostateczną walkę z korupcją.

Współpraca w ramach Partnerstwa Wschodniego została rozpoczęta w 2009 roku z inicjatywy Polski oraz Szwecji i obejmuje Ukrainę, Gruzję, Mołdawię, Armenię, Azerbejdżan i Białoruś.
Relacja Beaty Płomeckiej/Informacyjna Agencja Radiowa

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty