Patrole "drogówki" kontrolują kierowców przy najbardziej ruchliwych trasach. Od piątku w działaniach uczestniczy około pięciu tysięcy funkcjonariuszy.

Biorąc pod uwagę minioną noc, można mówić o mniejszej liczbie wypadków na polskich drogach. Z drugiej strony, w okresie sylwestrowo-noworocznym wzrosła liczba zatrzymanych nietrzeźwych kierowców - wylicza Radosław Kobryś z Komendy Głównej Policji.

- W analogicznym okresie ubiegłego roku doszło do 316 wypadków. W tym było ich 217. Jeśli chodzi zaś o trzeźwość, od piątku zatrzymaliśmy 972 osoby kierujące pod wpływem alkoholu. To o 8 kierowców więcej, niż rok wcześniej - wylicza funkcjonariusz.

Wzmożona akcja policji przy drogach ma charakter prewencyjny. Obecność radiowozów ma wpływać na wzmożoną ostrożność prowadzących pojazdy - tłumaczy Kobryś.

- Pierwszym punktem naszych działań jest to, byśmy byli widoczni i wpływali na drożność ruchu. Na drugim planie są kontrole; zarówno pojazdów jak i stanu trzeźwości kierowców. Na końcu są dopiero interwencje w razie łamania przepisów ruchu drogowego - tłumaczył.

Od minionego piątku na polskich drogach zginęło 25 osób. Rok wcześniej w analogicznym okresie życie na drogach straciło 29 osób.