Reporterowi Radia Gdańsk nie udało się skontaktować z medykiem, za to Lucyna Kacperszyk z przychodni Panaceum, w której pracuje wspomniany lekarz mówi: "Odcinamy się od tej sprawy, nie czujemy się winni".

- W przychodni Panaceum nigdy nie została umieszczona informacja na drzwiach, że nie przyjmujemy pacjentów różnych ugrupowań. Przyjmujemy wszystkich pacjentów, którzy potrzebują naszej pomocy. Obecna sytuacja jest wyjaśniana z NFZ-tem. Jest to lekarz, który u nas pracuje. My nie czujemy się winni, bo to nie działo się u nas. Protestujemy przeciwko niesłusznemu powiązaniu naszej przychodni ze skandalicznym zdjęciem umieszczonym na Facebooku. Wywieszka umieszczona na drzwiach nie pochodzi z przychodni Panaceum. Informujemy, że Panaceum jest niesłusznie powiązane z tą skandaliczną wywieszką - podkreśla Kacperszyk.

Rzecznik Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poinformował, że WOŚP nie przekazuje sprzętu medycznego prywatnym gabinetom.