Europosłowie poruszą temat rosyjskiej propagandy, ponieważ pojawia się coraz więcej doniesień, że Rosja wpływa na wybory w krajach unijnych i prowadzi zorganizowaną dezinformację we Wspólnocie Europejskiej. Temat wpływu propagandy rosyjskiej na Unię Parlament poruszył ostatnio w 2016 roku po zajęciu przez Rosję Krymu i rozpoczęciu wojny hybrydowej w Donbasie. Problem ten staje się coraz większy - mówiła wtedy europosłanka Anna Fotyga.

- Wiele krajów demokracji uświadamia sobie postępującą dezinformację - zaznaczała Fotyga.

- Propagandzie należy przedstawiać fakty - mówiła Federica Mogherini. - Dezinformacji należy przedstawiać sprawdzone informacje i racjonalne argumenty - zaznaczyła.

Europarlamentarzyści podkreślali, że zorganizowaną politykę propagandową prowadzi nie tylko Rosja, ale też tzw. Państwo Islamskie.