Osiem godzin spędzonych w samochodzie, a wokół ciemność, wiatr i śnieg - tak wyglądała miniona noc dla setek kierowców, którzy utknęli na autostradzie M 74. - Nic się nie dzieje, prawie się nie ruszamy - mówili kierowcy.

Pługi pracowały przez całą noc, ale i tak w kilku miejscach drogi blokowane były przez ciężarówki, które nie poradziły sobie z aurą. Pomarańczowy alarm obowiązuje w szeregu rejonów Szkocji, w wielu miejscach spadło ponad 30 cm śniegu.

Służby ostrzegają, że można się spodziewać się przerw w dostawie prądu, część szkół zostało zamkniętych, a to nie koniec: spodziewane są dalsze opady śniegu. Z efektami zimowej pogody walczy też Irlandia Północna, a ostrzeżenia niższego stopnia wydano dla sporej części Walii i północnej Anglii.