Służby wciąż usuwają szkody po orkanie "Fryderyka", który w czwartek wieczorem i w nocy przeszedł nad Polską. Porywisty wiatr i intensywne opady śniegu spowodowały utrudnienia w ruchu lotniczym i drogowym. Zniszczonych jest kilkadziesiąt budynków, a w wielu miejscach zerwane zostały linie wysokiego napięcia.
Silny wiatr uszkodził 65 budynków, a także linie energetyczne. Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa zapewnia, że służby cały czas usuwają skutki nawałnicy. - Poprawia się sytuacja jeżeli chodzi o odbiorców prądu. Teraz energii elektrycznej nie ma około 30 tysięcy odbiorców, a w czwartek wieczorem prądu nie miało 55 tysięcy - mówi Wysocka.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska zapewnia, że problemy z dostawą prądu zostaną niebawem zlikwidowane. - Przedstawiciele Ministerstwa Energii zapewnili pana premiera, że w ciągu najbliższych godzin większość awarii związanych z brakiem prądu zostanie usuniętych, a do końca dnia - usunięte zostaną wszystkie - dodaje Kopcińska.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zadeklarował, że w razie pogorszenia sytuacji pogodowej wojsko jest przygotowane do udzielenia pomocy.