Trzy osoby zginęły potrącone przez samochód w miejscowości Świdnik, w powiecie nowosądeckim w województwie małopolskim. Wśród ofiar jest 10-letni chłopiec.
Sierżant Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji powiedziała Polskiemu Radiu, że do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 23. Poinformowała, że patrol znalazł na miejscu wypadku trzy ciała, znajdujące się w odległości od kilku do kilkunastu metrów od siebie. Okazało się, że jest to trzyosobowa rodzina: 36-letnia kobieta, mężczyzna oraz ich 10-letni syn. Funkcjonariusze ustalili, że piesi szli chodnikiem.
Zbroja-Zagórska dodała, że policja szuka sprawcy wypadku, który uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielił pomocy i nie wezwał służb ratunkowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, w tym elementy karoserii, które prawdopodobnie odpadły od pojazdu sprawcy.
To kolejny wypadek z udziałem pieszych w ciągu ostatnich dni. W czwartek w Zabrzu kierowca autobusu potrącił na przejściu dla pieszych 62-letnią kobietę. Ranna trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Jak się okazało, młody kierowca był pod wpływem amfetaminy.
Zbroja-Zagórska dodała, że policja szuka sprawcy wypadku, który uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielił pomocy i nie wezwał służb ratunkowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, w tym elementy karoserii, które prawdopodobnie odpadły od pojazdu sprawcy.
To kolejny wypadek z udziałem pieszych w ciągu ostatnich dni. W czwartek w Zabrzu kierowca autobusu potrącił na przejściu dla pieszych 62-letnią kobietę. Ranna trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Jak się okazało, młody kierowca był pod wpływem amfetaminy.