Papież wezwał do natychmiastowego przerwania walk we Wschodniej Gucie w Syrii, które pociągnęły za sobą tysiące ofiar. Franciszek mówił o tym w niedzielę podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański na placu św. Piotra w Watykanie.
Po modlitwie papież podkreślił, że od stycznia we Wschodniej Gucie w Syrii trwają najkrwawsze walki w siedmioletniej historii tego konfliktu. - To wszystko jest nieludzkie. Nie można zła zwalczać innym złem. Zwracam się z pilnym apelem o natychmiastowe przerwanie walk i umożliwienie pomocy humanitarnej dla cierpiącej ludności cywilnej - mówił Franciszek.
Papież zwrócił uwagę, że cierpią kobiety, dzieci i ludzie w podeszłym wieku. Brakuje jedzenia, a bombardowania nie oszczędziły szpitali. Odmówił z wiernymi modlitwę w intencji cierpiących.