Rzecznik rządu Joanna Kopcińska powiedziała, że polski zespół odpowie na "wszystkie wątpliwości Izraela" dotyczące ustawy o IPN.
W środę do Izraela udaje się zespół do spraw relacji polsko-izraelskich, z wiceszefem MSZ Bartoszem Cichockim na czele.
- Liczymy na to, że dojdzie do jak najszybszego wypracowania wspólnego stanowiska ze stroną izraelską - powiedziała podczas konferencji prasowej w Warszawie Joanna Kopcińska.
Jak dodała, polska delegacja wyjaśni, że ustawa nie będzie miała wpływu na badania historyczne i nie ograniczy wolności słowa czy działalności artystycznej.
- Zespół odpowie na te pytania, ponieważ być może nie przez wszystkich zapisy ustawy zostały należycie zrozumiane - mówiła Joanna Kopcińska.
Rzeczniczka rządu dodała, że polski zespół ma ze stroną izraelską rozmawiać również o edukacji izraelskiej młodzieży.
- Aby osoby, które z Izraela do Polski przyjeżdżają, odwiedzały nie tylko miejsca kaźni, ale też inne miejsca, które pokazują jak bogata jest nasza historia - wyjaśniła Joanna Kopcińska.
Wyjazd polskiego zespołu dyplomatycznego do Izraela to efekt rozmowy telefonicznej premierów Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu. Spotkanie obu polityków na razie nie jest planowane.
- Liczymy na to, że dojdzie do jak najszybszego wypracowania wspólnego stanowiska ze stroną izraelską - powiedziała podczas konferencji prasowej w Warszawie Joanna Kopcińska.
Jak dodała, polska delegacja wyjaśni, że ustawa nie będzie miała wpływu na badania historyczne i nie ograniczy wolności słowa czy działalności artystycznej.
- Zespół odpowie na te pytania, ponieważ być może nie przez wszystkich zapisy ustawy zostały należycie zrozumiane - mówiła Joanna Kopcińska.
Rzeczniczka rządu dodała, że polski zespół ma ze stroną izraelską rozmawiać również o edukacji izraelskiej młodzieży.
- Aby osoby, które z Izraela do Polski przyjeżdżają, odwiedzały nie tylko miejsca kaźni, ale też inne miejsca, które pokazują jak bogata jest nasza historia - wyjaśniła Joanna Kopcińska.
Wyjazd polskiego zespołu dyplomatycznego do Izraela to efekt rozmowy telefonicznej premierów Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu. Spotkanie obu polityków na razie nie jest planowane.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Trzeba było wcześniej pomyśleć teraz to sobie możecie pogadać tylko w TVP !
tłumaczenie "co aŁtor miał na myśli" może dobre było na j.polskim
jednak zapisy prawne to nie poezja.
Prawo stosuje się wprost. Zgodnie z zapisem. Stąd mowa o "literze prawa".
A Żydzi czytać umieją.
To nie ciemny lud. Opowieści z mchu i paproci - nie kupią.