Oskarżenie obejmuje też Piotra Ch. - jednego z założycieli komitetu społecznego KOD oraz byłego skarbnika stowarzyszenia.

Obaj oskarżeni mieli w 2016 roku poświadczać nieprawdę w dokumentach. - Chodzi o 9 faktur, jakie wystawiła KOD-owi firma należąca do Mateusza K. za usługi, których nie wykonała - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Mariusz Pindera, naczelnik Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. - Akt oskarżenia dotyczy poświadczenia nieprawdy w 9 fakturach VAT za rzekome wykonanie usług na rzecz Komitetu Obrony Demokracji, Stowarzyszenia Społecznego KOD-u oraz przywłaszczenia pieniędzy należących do tych podmiotów.

Oskarżeni zagarnęli powierzone mienie w kwocie 121 tys. złotych pochodzące między innymi ze zbiórek komitetu społecznego KOD.

Dodatkowe 15 tys. złotych próbowali przywłaszczyć, ale wypłata tej kwoty została zablokowana. Obaj nie przyznają się do winy, grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Mateusz K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśniał, że na posiedzeniu zarządu KOD ustalono, iż będzie mu wypłacane wynagrodzenie w wysokości 10 tys. złotych miesięcznie plus podatki. Wypłata miała być realizowana poprzez wystawianie faktur na ogólnie wykonane prace, bez szczegółowego ich wykazu i zakresu.

Piotr Ch. również nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W swoich wyjaśnieniach podał, że na spotkaniu zarządu KOD podjęto decyzję, że Mateusz K. będzie świadczył usługi informatyczne na rzecz stowarzyszenia, za które miał otrzymywać comiesięczne wynagrodzenie. Obu oskarżonym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.