Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

O unijnej reakcji na atak chemiczny rozmawiali w ubiegłym tygodniu na szczycie w Brukseli europejscy przywódcy. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
O unijnej reakcji na atak chemiczny rozmawiali w ubiegłym tygodniu na szczycie w Brukseli europejscy przywódcy. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
"To gest solidarności z Wielką Brytanią" - poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Państwa Unii Europejskiej zdecydowały tak w reakcji na atak chemiczny w Salisbury i próbę zabójstwa podwójnego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córki.
O godzinie 15.00 rządy państw, które zdecydowały się na wydalenie rosyjskich dyplomatów, ogłosiły swoje decyzje i tak jak zapowiadano w piątek - była to skoordynowana akcja.

- Dodatkowe decyzje, włączając w to kolejne wydalenia w ramach unijnych działań, nie są wykluczone w najbliższych dniach i tygodniach - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.

O unijnej reakcji na atak chemiczny rozmawiali, w ubiegłym tygodniu na szczycie w Brukseli, europejscy przywódcy. Wtedy zapadła decyzja o wezwaniu na konsultacje unijnego ambasadora w Rosji.

Markus Ederer jest już w Brukseli, gdzie spotyka się z przedstawicielami europejskich instytucji. Na szczycie nie uzgodniono sankcji na poziomie unijnym, bo nie było na to jednomyślnej zgody. Decyzja 14 krajów Wspólnoty jest bezprecedensowa.
Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty