Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Rzecznik GIF dodał, że odpowiedzialność za gospodarkę lekami w szpitalach ponosi dyrektor placówki i organ właścicielski. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Rzecznik GIF dodał, że odpowiedzialność za gospodarkę lekami w szpitalach ponosi dyrektor placówki i organ właścicielski. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Raport Najwyższej Izby Kontroli obnaża problem z gospodarowaniem lekami w szpitalach, który narastał od dawna - powiedział rzecznik Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego Paweł Trzciński.
Kontrolerzy NIK wykazali, że w niektórych szpitalnych aptekach i oddziałach były leki przeterminowane, niewiadomego pochodzenia lub wycofane z obrotu, co stwarza zagrożenie dla pacjentów.

Trzciński przyznał, że do GIF dochodziły informacje o nieprawidłowościach, ale inspekcja farmaceutyczna prowadzi nadzór nad aptekami i nie ma kompetencji do kontroli dystrybucji leków na oddziałach szpitalnych.

- Oddziały zamawiają zbyt dużo leków, są one często marnowane, we właściwy sposób nie są przechowywane. Dochodzą do nas też sygnały, że na oddziały trafiają leki sfałszowane albo leki niewiadomego pochodzenia, które powinny być zutylizowane, bo taki jest światowy standard. Raport pokazuje, że o ile "zwykłe" apteki prowadzą gospodarkę lekami w sposób bezpieczny, to sytuacja w szpitalach i na oddziałach szpitalnych wymaga większej kontroli - zaznaczył Paweł Trzciński.

Paweł Trzciński dodał, że nie w każdym szpitalu jest apteka, zbyt mała rolę odgrywają też farmaceuci szpitalni. Powinien zatem powstać jednolity system gospodarowania lekami.

- Nie mamy do tego ludzi, raport NIK-u słusznie zaznacza, że to wymagałoby wzmocnienia inspekcji farmaceutycznej, bo jeżeli na województwo mamy 2-3 pracowników, to nie jesteśmy w stanie skontrolować wszystkich aptek, w tym aptek szpitalnych, to jest po prostu nierealne - podkreślił Paweł Trzciński.

Rzecznik GIF dodał, że odpowiedzialność za gospodarkę lekami w szpitalach ponosi dyrektor placówki i organ właścicielski.
- Oddziały zamawiają zbyt dużo leków, są one często marnowane, we właściwy sposób nie są przechowywane. Dochodzą do nas też sygnały, że na oddziały trafiają leki sfałszowane albo leki niewiadomego pochodzenia, które powinny być zutylizowane, bo taki jest
- Nie mamy do tego ludzi, raport NIK-u słusznie zaznacza, że to wymagałoby wzmocnienia inspekcji farmaceutycznej, bo jeżeli na województwo mamy 2-3 pracowników, to nie jesteśmy w stanie skontrolować wszystkich aptek, w tym aptek szpitalnych, to jest po pr

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty