Deputowani do rosyjskiego parlamentu spotkali się z prezydentem Syrii, Baszarem al-Asadem. Miał on uznać ataki państw zachodnich na Syrię za akt agresji.
Baszar al-Asad pochwalił też działanie rosyjskich systemów obrony przeciwlotniczej, które - jego zdaniem - pomogły odeprzeć zachodni atak. Według Baszara al-Asada, rosyjska broń jest lepsza od zachodniej. Rosyjscy deputowani twierdzą, że nie rozmawiano jednak o dostawach broni przeciwlotniczej dla Syrii.
W nocy z piątku na sobotę siły amerykańskie, brytyjskie i francuskie zaatakowały cele w Syrii, wystrzeliwując przeszło sto rakiet. Był to odwet za domniemany atak chemiczny na miasto Duma, bronione przez syryjskich rebeliantów. Syryjski rząd i Rosja zaprzeczają, aby doszło do takiego ataku.