Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Pracę w służbie zdrowia w Szwecji porzuciło w ciągu ostatnich kilku lat, blisko 40 tysięcy pielęgniarek i położnych, co spowodowało ograniczenia dostępu do wielu świadczeń zdrowotnych.
Jeszcze cztery lata temu ponad 85 procent chorych na zabieg lub operację czekało nie dłużej niż 90 dni, czyli tyle ile wynosi ustawowa gwarancja oczekiwania na tego rodzaju świadczenie. Dziś odsetek ten zmalał do 73 procent. Blisko co czwarty mieszkaniec Szwecji czeka na operację dłużej niż trzy miesiące. Na słabo zaludnionej północy Szwecji, z powodu braku personelu medycznego, większość przychodni zdrowia zlikwidowano. Zastąpiono je poradniami wirtualnymi. Natomiast średni czas oczekiwania na pomoc w izbach przyjęć lub w szpitalnych oddziałach ratunkowych, wynosi dziś 3,5 godziny.

- Borykamy się z wieloma wyzwaniami. Między innym z dostępnością do świadczeń zdrowotnych, ale nie możemy mówić o katastrofie naszego systemu opieki zdrowotnej - powiedziała szwedzkiej telewizji minister zdrowia i opieki społecznej, Annika Strandhäll.

Szacuje się, że ze względu na długie oczekiwania na specjalistyczne zabiegi oraz z powodu błędów lekarskich, rocznie umiera w Szwecji około 1500 osób.
Relacja Przemysława Gołyńskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty