Jednego z pracowników odnaleziono w sobotę wieczorem, nie dawał oznak życia. Drugiego górnika odnaleziono w niedzielę. - Ratownicy natrafili na nich w zalewisku, podczas wypompowywania wody - poinformował Tomasz Siemieniec z Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

To z tego miejsca pochodziły sygnały radiowe z lamp górniczych, które ratownicy wcześniej namierzyli. Akcja z kopalni cały czas trwa. W dalszym ciągu poszukiwany jest ostatni z zaginionych górników.

Akcja w Zofiówce to jedna z najtrudniejszych akcji ratowniczych w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Bierze w niej udział około tysiąca osób. Nie tylko rodziny górników, ale też ratownicy są pod stałą opieką psychologa.