Szef klubu PO Sławomir Neumann zapowiedział, że zarówno on, jak i Andrzej Halicki zapłacą mandat za odpalenie rac na Marszu Wolności. Impreza odbyła się 12 maja.
Stołeczna policja zapowiedziała skierowanie do Sejmu wniosków o uchylenie immunitetów politykom Platformy Obywatelskiej.
- Chętnie zapłacę ten mandat - zapowiedział Neumann pytany o sprawę przez dziennikarzy w Sejmie. Dodał, że procedura jest taka, iż obaj muszą wyrazić na to zgodę. - W imieniu swoim i Andrzeja Halickiego mówię, że zapłacimy te 100 zł mandatu, chociaż pojawiła się wersja, że być może zapłacimy stówę na Caritas i być może to rozwiąże problem. Ale na poważnie ja nie widzę problemu. Zapłacimy te mandaty i liczę, że z taką samą determinacją i zaangażowaniem policja i Joachim Brudziński na Marszu Niepodległości będzie też wstawiał mandaty wszystkim, którzy odpalają race - podkreślił Neumann.
Za odpalenie rac podczas świętowania zdobycia tytułu mistrza Polski ukarano trzech piłkarzy Legii Warszawa oraz asystenta trenera. Wszyscy musieli zapłacić po 100 złotych mandatu.
- Chętnie zapłacę ten mandat - zapowiedział Neumann pytany o sprawę przez dziennikarzy w Sejmie. Dodał, że procedura jest taka, iż obaj muszą wyrazić na to zgodę. - W imieniu swoim i Andrzeja Halickiego mówię, że zapłacimy te 100 zł mandatu, chociaż pojawiła się wersja, że być może zapłacimy stówę na Caritas i być może to rozwiąże problem. Ale na poważnie ja nie widzę problemu. Zapłacimy te mandaty i liczę, że z taką samą determinacją i zaangażowaniem policja i Joachim Brudziński na Marszu Niepodległości będzie też wstawiał mandaty wszystkim, którzy odpalają race - podkreślił Neumann.
Za odpalenie rac podczas świętowania zdobycia tytułu mistrza Polski ukarano trzech piłkarzy Legii Warszawa oraz asystenta trenera. Wszyscy musieli zapłacić po 100 złotych mandatu.