Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Floryda po huraganie "Irma". Fot. Jan Pachlowski [Radio Szczecin]
Floryda po huraganie "Irma". Fot. Jan Pachlowski [Radio Szczecin]
Miliony Amerykanów zagrożonych jest niszczycielską aktywnością tropikalnej burzy "Alberto". To pierwszy w tym roku pogodowy sztorm, który zaatakował wybrzeże USA w regionie Zatoki Meksykańskiej. Już w weekend gubernratorzy Florydy, Alabamy i Missisipi ogłosili w tych regionach stan alarmowy.
Żywioł dotarł na północno-zachodnie wybrzeże Florydy. Na szczęście osłabił się na lądzie. W dalszym ciągu jest jednak śmiertelnie niebezpieczny. Towarzyszący mu wiatr miejscami osiąga prędkość 75 kilometrów na godzinę. Najgroźniejsze jednak w tej chwili są powodzie.

"Alberto" niesie ze sobą intensywne opady deszczu. Spaść ma nawet od 30 do ponad 50 centymetrów wody. Władze dwóch powiatów na Florydzie wydały nakaz ewakuacji dla tysięcy mieszkańców. Burza tropikalna przemieszcza się teraz na północ oraz północny-wschód. Tam mogą wystąpić również tornada, przede wszystkim w Georgii i Alabamie.

W Karolinie Północnej burza zabiła dwóch dziennikarzy, którzy robili zdjęcia. Ich samochód przygniotło drzewo.

Tak trudne warunki pogodowe komplikują Amerykanom powrót do domów z długiego weekendu związanego ze "Świętem Pamięci". W pogotowiu, aby nieść pomoc, czekają oddziały Gwardii Narodowej. 1 czerwca w tym regionie świata rozpoczyna się sezon na huragany i burze tropikalne. "Alberto" uderzył kilka dni wcześniej.
Relacja Jana Pachlowskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty