Ukraińskie władze sugerują rosyjski ślad w zabójstwie Arkadija Babczenki. Opozycyjny wobec Kremla rosyjski dziennikarz został zamordowany we wtorek w swoim mieszkaniu w Kijowie. W ubiegłym roku przeniósł się do ukraińskiej stolicy ze względu na groźby, które otrzymywał w Rosji.
Z kolei cytowany przez ukraińskie media, przebywający w Stanach Zjednoczonych, szef dyplomacji Ukrainy Pawło Klimkin podkreślił, że jeszcze jest za wcześnie na stwierdzenie kto stoi za zabójstwem. Dodał jednak, że zrozumienie przypadków analogicznych do zabójstwa dziennikarza zmusza do wysnucia wniosków, że Rosja wykorzystuje różne rodzaje taktyki do destabilizacji Ukrainy. Są to, jak podkreślił, akty terrorystyczne i zabójstwa polityczne.
Arkadij Babczenko był znany z niezwykle krytycznej postawy wobec władz Rosji. Jego zabójstwo to kolejne w ciągu ostatnich lat głośne morderstwo mieszkających na Ukrainie obywateli Rosji opozycyjnych wobec Kremla.