We wtorek w Luksemburgu odbędzie się kolejna unijna narada ministerialna w sprawie migracji i automatycznego podziału uchodźców i kolejny raz nie będzie decyzji. Obecnie nie ma jednomyślnej zgody na prawo azylowe, co potwierdzą ministrowie spraw wewnętrznych 28 krajów.
Bułgaria, kierująca pracami Unii, kilka tygodni temu zaproponowała swój projekt prawa azylowego, ale zamiast doprowadzić do porozumienia, pogłębiła podziały we Wspólnocie. Bułgaria to kolejny kraj, który przewodniczył UE i któremu nie udało się doprowadzić do porozumienia w tej sprawie. Od lipca pałeczkę przejmuje Austria, której stanowisko w sprawie automatycznego, obowiązkowego podziału uchodźców jest bliskie państwom naszego regionu.
O tym co będzie dalej z unijnym prawem azylowym, zdecydują europejscy przywódcy na szczycie pod koniec czerwca. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który wiele razy wypowiadał się przeciwko obowiązkowemu przyjmowaniu uchodźców, poinformował kilka miesięcy temu, że jeśli nie będzie porozumienia do końca czerwca, to przedstawi swoje propozycje dotyczące prawa azylowego.