Ryszard Petru powiedział, że na początek nowe koło będzie zajmowało się trzema tematami: gospodarką, kwestią rozdziału Kościoła od państwa oraz sprawdzaniem, jak będzie działać ustawa mająca poprawić dostępność osób z niepełnosprawnościami do rehabilitantów i lekarzy, która wchodzi w życie 1 lipca.

Wyjaśnił też, dlaczego zdecydował się na założenie koła poselskiego. - Koło jest kwestią dysformalną; jest więcej czasu na możliwości występowania w Sejmie, trzeba być jakoś inaczej zorganizowanym w parlamencie. Nie ukrywamy, że jest to zalążek przyszłej partii politycznej, która będzie powołane tuż po wyborach samorządowych - powiedział Ryszard Petru.

Zgodnie z regulaminem Sejmu koło poselskie musi liczyć co najmniej trzech członków. Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt odeszli z Nowoczesnej w maju.

Ryszard Petru tłumacząc swoje odejście z partii mówił, że wyborcy oczekują od Nowoczesnej wyrazistości, jednoznaczności i szczerości. Jak dodał - po trzech latach od powstania - partia tego już nie oferuje. W listopadzie ubiegłego roku na stanowisku przewodniczącego formacji zastąpiła go Katarzyna Lubnauer.