Życiu rannych w wypadku taksówki w centrum Moskwy nie zagraża niebezpieczeństwo. Na ulicy Ilinka, kilkadziesiąt metrów od Placu Czerwonego, taksówkarz najpierw uderzył w znak drogowy, a następnie wjechał w grupę pieszych.
Osiem osób zwróciło się o pomoc medyczną. Jedna z nich - kobieta - ma ciężkie obrażenia, ale nie zagrażają one jej życiu. Policjanci zatrzymali taksówkarza, który posługiwał się kirgiskim prawem jazdy.
Według moskiewskich służb drogowych, sprawca nie działał z premedytacją. Nieoficjalnie jako przyczynę wypadku podano błąd kierowcy, który nie poradził sobie na zakręcie. Po wypadku próbował uciec policji, ale został szybko zatrzymany.
W związku z trwającym w Rosji mundialem, rosyjskie służby porządkowe są wyczulone na każde tego typu zdarzenie. Sprawę wyjaśnią między innymi specjaliści z oddziałów antyterrorystycznych.
Według moskiewskich służb drogowych, sprawca nie działał z premedytacją. Nieoficjalnie jako przyczynę wypadku podano błąd kierowcy, który nie poradził sobie na zakręcie. Po wypadku próbował uciec policji, ale został szybko zatrzymany.
W związku z trwającym w Rosji mundialem, rosyjskie służby porządkowe są wyczulone na każde tego typu zdarzenie. Sprawę wyjaśnią między innymi specjaliści z oddziałów antyterrorystycznych.