W ostatnich dniach policja weszła do trzech lokali z automatami tak zwanymi "jednorękimi bandytami". Na miejscu zabezpieczono, oprócz nielegalnego sprzętu, także pieniądze, telefony i karty SIM. Zatrzymano dwie kobiety: 50-letnią Polkę i 59-letnią Ukrainkę. W Prokuraturze Okręgowej w Siedlcach postawiono im zarzuty złamania prawa o organizacji gier na automatach i zastosowano dozory policyjne.

Łącznie w tej sprawie jest już 50 podejrzanych osób, którym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy i organizowania nielegalnych gier hazardowych. Policja zabezpieczyła mienie podejrzanych w wysokości dwóch milionów złotych. Polskie przepisy przewidują w takich sprawach karę grzywny 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu.