15 milionów kobiet w Arabii Saudyjskiej będzie mogło prowadzić samochody. Królestwo było ostatnim krajem na świecie, w którym paniom zabraniano siadania za kierownicą.
Zdaniem Małgorzaty van Unen, Polki mieszkającej przez 10 lat w Arabii Saudyjskiej, wiele bogatych pań nie zrezygnuje z przywileju posiadania kierowcy. - One są bardzo przyzwyczajone do luksusu. Posiadanie prawa jazdy to tylko kosmetyczna zmiana. Prawdziwa poprawa sytuacji kobiet zależna jest od zmian obyczajowych w rodzinach - uważa Polka.
Decyzję o zniesieniu zakazu prowadzenia samochodów przez kobiety podjęto w październiku ubiegłego roku w ramach reform przeprowadzanych w Arabii Saudyjskiej przez następcę tronu, 33-letniego księcia Muhammada ibn Salmana. Reformy mają związek z rosnącym deficytem w budżecie Arabii Saudyjskiej i mają doprowadzić między innymi do wzrostu zatrudnienia kobiet. Według saudyjskiego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku pracowało tam tylko 20 procent pań.
Wbrew deklaracjom o poprawie sytuacji kobiet w Arabii Saudyjskiej w ostatnich tygodniach do aresztu trafili saudyjscy aktywiści i zwolennicy równouprawnienia. Są wśród nich również Saudyjki, które prowadziły akcje społeczne na rzecz zniesienia zakazu prowadzenia samochodów przez kobiety.