Doradca i bliski współpracownik lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego uciekł z Rosji. Dmitrij Titkow poprosił o azyl polityczny w Szwecji. Opozycjonista obawia się, że w Rosji może zostać pozbawiony wolności. To nie pierwszy przypadek, gdy opozycyjni politycy uciekają z Rosji. Najczęściej podejmują taką decyzję, obawiając się aresztowania, procesu i wyroku, który na wiele lat pozbawiłby ich wolności.
Tymczasem ważą się też losy lidera opozycji antyputinowskiej Aleksieja Nawalnego. Moskiewski sąd zdecyduje czy przedłużyć politykowi tak zwany okres próbny w odbywaniu kary pięciu lat pozbawienia wolności. Opozycjonista został skazany za rzekome malwersacje finansowe. Sąd warunkowo zawiesił odbywanie kary, a teraz służby więzienne sugerują, aby okres warunkowego zawieszenia przedłużyć. Wniosek ten tłumaczą wielokrotnym naruszaniem prawa przez Nawalnego, który organizuje nielegalne ich zdaniem demonstracje.