Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo udaje się z roboczą wizytą do Korei Północnej. 5 lipca spotka się z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem.
Tematem rozmów obu polityków będzie realizacja postanowień szczytu koreańsko-amerykańskiego, który w czerwcu odbył się w Singapurze. Chodzi tutaj przede wszystkim o denuklaryzację półwyspu. W tym przypadku jest dużo wątpliwości. Nie wiadomo kiedy ma się ona rozpocząć. Biały Dom informuje tylko, że "bardzo szybko". Zniszczony ma zostać m.in. ważny ośrodek testów silników rakietowych. Amerykańscy eksperci nuklearni alarmują jednak, że na podstawie zdjęć satelitarnych uważają, że Pjongjang dalej pracuje na rozwojem broni masowego rażenia.
Donald Trump podkreśla jednak, że rozmowy z północnokoreańskim reżimem idą w dobrą stronę, a dyplomaci obu krajów pracują nad szczegółami singapurskich postanowień. Sekretarz stanu Mike Pompeo w Korei Północnej pozostanie do soboty.
Donald Trump podkreśla jednak, że rozmowy z północnokoreańskim reżimem idą w dobrą stronę, a dyplomaci obu krajów pracują nad szczegółami singapurskich postanowień. Sekretarz stanu Mike Pompeo w Korei Północnej pozostanie do soboty.