- Prawdziwy chrześcijanin powinien być aktywnym świadkiem Jezusa i prowadzić życie podporządkowane miłosierdziu - powiedział w niedzielę papież Franciszek, który spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański na placu św. Piotra.
Papież w krótkiej katechezie powiedział, że wielu ochrzczonych żyje tak, jakby Chrystus nie istniał. Powtarzają jedynie gesty i znaki wiary, ale w rzeczywistości nie należą do Jezusa i nie stosują się do jego nauczania. Franciszek wyjaśnił, że prawdziwa wiara polega na ciągłym pogłębianiu związków z Bogiem i dziełach miłosierdzia. Za przykład podał życie św. Matki Teresy z Kalkuty.
Po modlitwie papież zwrócił się do Polaków. - Pozdrawiam pielgrzymów z Polski, a myśli kieruję ku uczestnikom wielkiej, dorocznej pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do sanktuarium w Częstochowie - powiedział Franciszek.
Papież wyraził też zadowolenie z sobotniego spotkania w Bari, gdzie wraz z patriarchami katolickich i prawosławnych Kościołów Bliskiego Wschodu modlił się za chrześcijan i pokój w tym regionie świata.
Po modlitwie papież zwrócił się do Polaków. - Pozdrawiam pielgrzymów z Polski, a myśli kieruję ku uczestnikom wielkiej, dorocznej pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do sanktuarium w Częstochowie - powiedział Franciszek.
Papież wyraził też zadowolenie z sobotniego spotkania w Bari, gdzie wraz z patriarchami katolickich i prawosławnych Kościołów Bliskiego Wschodu modlił się za chrześcijan i pokój w tym regionie świata.