W Korczanach w województwie śląskim doszło do wypadku, w którym zginęła 13-letnia dziewczynka, a pięć osób zostało rannych.
Jak mówi starsza sierżant Marta Wnuk z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu, w grupę pieszych idących poboczem wjechał 19-letni kierowca.
- Doszło do potrącenia sześcioosobowej grupy pieszych przez kierowcę Opla Astry. Policjanci bardzo szybko dotarli na miejsce i przejęli czynności reanimacyjne podjęte wcześniej przez prawdopodobnego sprawcę. Reanimowana była 13-letnia dziewczyna, ale niestety nie udało się jej uratować - relacjonuje Wnuk.
Dwie osoby są ranne. To nastoletnia dziewczyna oraz 45-letni mężczyzna. Ich stan jest ciężki. Przyczyny wypadku wyjaśnia policja i prokuratura, ale już teraz wiadomo, że kierowca był trzeźwy.
- 19-latek został przebadany na zawartość alkoholu, a wynik był negatywny. Policjanci przebadali kierowcę także pod kątem obecności w organizmie środków odurzających. Wstępne wyniki są negatywne, ale czekamy jeszcze na potwierdzenie z laboratorium - dodaje starsza sierżant Wnuk.
Grupa przechodniów prawdopodobnie wracała w nocy z obchodów 90-lecia miejscowej OSP.
- Doszło do potrącenia sześcioosobowej grupy pieszych przez kierowcę Opla Astry. Policjanci bardzo szybko dotarli na miejsce i przejęli czynności reanimacyjne podjęte wcześniej przez prawdopodobnego sprawcę. Reanimowana była 13-letnia dziewczyna, ale niestety nie udało się jej uratować - relacjonuje Wnuk.
Dwie osoby są ranne. To nastoletnia dziewczyna oraz 45-letni mężczyzna. Ich stan jest ciężki. Przyczyny wypadku wyjaśnia policja i prokuratura, ale już teraz wiadomo, że kierowca był trzeźwy.
- 19-latek został przebadany na zawartość alkoholu, a wynik był negatywny. Policjanci przebadali kierowcę także pod kątem obecności w organizmie środków odurzających. Wstępne wyniki są negatywne, ale czekamy jeszcze na potwierdzenie z laboratorium - dodaje starsza sierżant Wnuk.
Grupa przechodniów prawdopodobnie wracała w nocy z obchodów 90-lecia miejscowej OSP.