W ostatnich godzina tradycyjnie na Twitterze Donald Trump oskarżył FBI, że prowadzi "ustawione polowanie na czarownice".

Amerykański prezydent na forum społecznościowym podkreślił, że coraz więcej dowodów jest na to, iż służby szpiegowały jego kampanię wyborczą, a polityczną korzyść z tego mieli osiągnąć Demokraci i ich kandydatka w wyborach Hillary Clinton. Donald Trump dodał, że Republikanie w tej sprawie muszą zacząć skutecznie działać, bo dwa lata temu wszystko było jednym wielki przekrętem. Słowa te były wymierzone przede wszystkim w Federalne Biuro Śledcze.

FBI opublikowało właśnie dokumenty na temat podsłuchiwania Cartera Page’a, byłego doradcy w kampanii obecnego prezydenta. Agenci podejrzewają, że mógł być on w zmowie z rosyjskim rządem. Page stanowczo odrzuca takie oskarżenia, w tym przypadku nie postawiono mu jeszcze żadnych zarzutów. Donald Trump uważa, że służby specjalnie z opublikowanych dokumentów pousuwały wiele fragmentów i przez to wprowadzają sądy w błąd. Takie działanie nazwał "ustawionym polowaniem na czarownice".