W środę główne uroczystości 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. We wtorek wieczorem mieszkańcy Warszawy podczas mszy świętej a potem koncertu, mają okazję upamiętnić obrońców stolicy.
Zdaniem historyka, mówienie o powstaniu wymaga staranności i uwagi oraz przedstawiania wszystkich perspektyw. Podkreśla on, że powstanie było tragedią, ale bez niej "nam dzisiaj byłoby znacznie gorzej”.
1 sierpnia 1944 roku, do walk z Niemcami ruszyło około 20 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej. Powstanie miało trwać kilka dni, a trwało ponad dwa miesiące. W walkach poległo około 18 tysięcy powstańców, zginęło także ponad 100 tysięcy cywilów.