Za miłość do Ojczyzny i Boga. Za wytrwałość mimo braku nadziei - to część inskrypcji umieszczonej na Pomniku Żołnierzy Wyklętych odsłoniętym w sobotę w Gdańsku.
W uroczystości wzięło udział kilkaset osób. - To ważne wydarzenie, które upamiętnia osoby, które oddały życie za naszą wolność - mówi młody chłopak.
- To naturalna konsekwencja zaangażowania środowisk patriotycznych w Gdańsku - dodaje Anna Kołakowska, przewodnicząca Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych. - Bardzo chcieliśmy, żeby pomnik powstał blisko Cmentarza Garnizonowego, żebyśmy mogli łączyć pewne uroczystości patriotyczne poświęcone pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jest na osi pomiędzy Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, więzieniem i Cmentarzem Garnizonowym.
Monument zaprojektował profesor Maciej Świeszewski. Postać wzorowaną na podobiźnie żołnierza Armii Krajowej Henryka Wieliczko "Lufy" wyrzeźbił Stanisław Milewski. Pieniądze na pomnik pochodziły ze społecznych zbiórek.
- To naturalna konsekwencja zaangażowania środowisk patriotycznych w Gdańsku - dodaje Anna Kołakowska, przewodnicząca Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych. - Bardzo chcieliśmy, żeby pomnik powstał blisko Cmentarza Garnizonowego, żebyśmy mogli łączyć pewne uroczystości patriotyczne poświęcone pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jest na osi pomiędzy Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, więzieniem i Cmentarzem Garnizonowym.
Monument zaprojektował profesor Maciej Świeszewski. Postać wzorowaną na podobiźnie żołnierza Armii Krajowej Henryka Wieliczko "Lufy" wyrzeźbił Stanisław Milewski. Pieniądze na pomnik pochodziły ze społecznych zbiórek.