Przed Pomnikiem ofiar Rzezi Woli odbyły się uroczystości w 74. rocznicę niemieckiej zbrodni na mieszkańcach tej dzielnicy Warszawy.
W pierwszych dniach Powstania Warszawskiego Niemcy wymordowali tam od 30 do 65 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci.
W uroczystościach uczestniczył prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski, który wspominał działania hitlerowców pierwszego dnia rzezi Woli. - To były łobuzy. Mordowali ludzi, bez litości, a nawet z przyjemnością. Chcieli wykazać swoją wyższość. Zganiali mężczyzn w większe grupy mówiąc, że to przygotowanie do transportu, a tam na podwórku, czy między blokami rozstrzeliwali - wspomina Żukowski.
Sprzed pomnika ofiar wyruszył Marsz Pamięci. Uroczystości zakończyły się na cmentarzu Powstańców Warszawy.
W uroczystościach uczestniczył prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski, który wspominał działania hitlerowców pierwszego dnia rzezi Woli. - To były łobuzy. Mordowali ludzi, bez litości, a nawet z przyjemnością. Chcieli wykazać swoją wyższość. Zganiali mężczyzn w większe grupy mówiąc, że to przygotowanie do transportu, a tam na podwórku, czy między blokami rozstrzeliwali - wspomina Żukowski.
Sprzed pomnika ofiar wyruszył Marsz Pamięci. Uroczystości zakończyły się na cmentarzu Powstańców Warszawy.