10 lat temu wybuchła gruzińsko-rosyjska wojna o Osetię Południową. Po wielu miesiącach prowokacji ze strony południowo-osetyjskich separatystów, wspieranych przez rosyjskie wojska ówczesny prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili podjął decyzję o odzyskaniu kontroli nad zbuntowanym regionem.
- W 2008 roku regularne wojska rosyjskiej armii okupowały część Gruzji. My od dawna staraliśmy się być niepodległym i suwerennym krajem. Polityka Rosji w stosunku do sąsiadów jest następująca - będziemy was karać dopóki będziecie myśleć niezależnie.
Wojnę gruzińsko - rosyjską zakończyło porozumienie o zawieszeniu broni. Rosja do dziś nie wypełniła części zawartych w dokumencie punktów, w tym nie wycofała swoich wojsk z Osetii Południowej i Abchazji.