Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Na greckiej wyspie Eubea spłonęło 12 kilometrów kwadratowych lasów i kilkadziesiąt zwierząt hodowlanych.
Przez całą noc strażacy walczyli z ogniem, który w niedzielę wybuchł na wyspie. Władze informują, że sytuacja jest już dużo lepsza i że mimo poważnego zagrożenia uniknięto ofiar i większych strat.

Na wyspę Eubea zostały skierowane duże siły straży pożarnej, ochotnicy i wojsko - w sumie prawie 500 osób, kilkadziesiąt wozów strażackich, samoloty i helikoptery. Do walki z ogniem zmobilizowano też jednostki z innych regionów Grecji. Obecnie trwa dogaszanie pożaru.

- Jeśli utrzymają się takie warunki atmosferyczne jak teraz, po południu sytuacja będzie całkowicie pod kontrolą - powiedział grecki minister rolnictwa Wangelis Apostolu. Podkreślił, że sprawna koordynacja działań i natychmiastowa interwencja pomogły w opanowaniu sytuacji. Dodał, że pożar wybuchł w trudnym regionie, gdzie są gęste lasy sosnowe, z których znana jest Eubea. Lokalne władze podkreśliły, że szybko przebiegła też w niedzielę ewakuacja zagrożonych pożarem wiosek i obozu młodzieżowego.

Część komentatorów porównuje tę sytuację do lipcowego pożaru w Mati we wschodniej Attyce, gdzie zginęły 94 osoby i podkreśla, że tam nie zorganizowano tak dobrze akcji ratunkowej jak na Eubei.
Relacja Beaty Kukiel-Vraily (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty