Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. podkarpacka.policja.gov.pl
Fot. podkarpacka.policja.gov.pl
Prokuratura Okręgowa w Przemyślu ma w niedzielę postawić zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym kierowcy ukraińskiego autobusu, który w piątek wieczorem w Leszczawie Dolnej zsunął się ze skarpy.
Zastępca Prokuratora Okręgowego w Przemyślu Beata Starzecka-Skrzypiec poinformowała, że kierowca jechał z prędkością 70-80 km/h w miejscu, gdzie dozwolona była prędkość 30 km/h. Był trzeźwy. Grozi mu od roku do 10 lat więzienia. Według śledczych, prowadził on autokar przez około 5 godzin, wyruszył około 17, do wypadku doszło po 22. Z ustaleń biegłych wynika, że kierowca podejmował czynności, które miały zapobiec katastrofie. W wypadku zginęły trzy osoby, 18 jest rannych, w tym 9 ciężko.

Jak poinformowała Starzecka-Skrzypiec, zginęły trzy osoby narodowości ukraińskiej. Były to dwie kobiety w wieku 30 i 31 lat i mężczyzna.

W sześciu szpitalach na Podkarpaciu przebywa w sumie 38 osób poszkodowanych w wypadku. Wśród hospitalizowanych jest 10 dzieci. Najpoważniej ranni mają złamania i pęknięcia kręgosłupa. Poszkodowani leżą w szpitalach w Przemyślu, Jarosławiu, Sanoku, Lesku, Ustrzykach Dolnych i w Brzozowie.

Krzysztof Trala z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego powiedział, że pozostali pasażerowie mogą niedługo wrócić na Ukrainę. Teraz przebywają w hotelu w Przemyślu. Osoby zdolne do składania zeznań są przesłuchiwane. Po zakończeniu czynności prowadzonych przez policję będą mogły opuścić Polskę. Autokarem, który po nich przyjechał, wrócą na Ukrainę. Pojazd zastępczy wysłała firma, która organizowała wycieczkę z Ukrainy do Wiednia.

Kierowca autokaru, który wypadł z drogi, przebił barierę energochłonną i stoczył się z wysokiej skarpy, przebywa w policyjnym areszcie. Został zatrzymany około 5 rano po badaniach w szpitalu. W niedzielę ma być przesłuchany.

Wyciągnięty przed godziną 10 przez strażaków wrak autokaru trafił na policyjny parking. Droga, która od piątku była zablokowana, jest już przejezdna, ale trwa sprzątanie jezdni, naprawiane są również bariery ochronne.

Do wypadku doszło w piątek późnym wieczorem na drodze nr 28 między Przemyślem a Sanokiem. Ukraiński autokar, którym podróżowały 54 osoby, na ostrym zakręcie zjechał z pasa jezdni i stoczył się z wysokiej, trawiastej skarpy, kilkakrotnie koziołkując.
Relacja Dawida Grygorcewicza (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty