Jest akt oskarżenia w sprawie Arkadiusza Ł. ps. "Hoss". Prokuratura zarzuca mu popełnienie dziesięciu przestępstw metodą "na wnuczka".
- Prokuratura Okręgowa w Warszawie w skierowanym do sądu akcie oskarżenia opisuje przestępstwa, jakich Arkadiusz Ł. wraz z współpracownikami dopuścił się od maja 2013 do kwietnia 2014 roku - wylicza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Oszuści dzwonili do swoich przyszłych ofiar, udając ich członków rodziny bądź znajomych. Namawiali do przekazania pieniędzy i kosztowności. Działali na terenie Szwajcarii oraz Niemiec, przy czym telefoniczne dyspozycje, co do realizacji poszczególnych przestępstw były wydawane przede wszystkim z Polski.
Rzecznik dodał, że trwają działania prokuratury dotyczące działania grupy wyłudzającej pieniądze, którą kierował "Hoss". Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi też postępowania karne dotyczące osób współdziałających z Arkadiuszem Ł. Śledczy sukcesywnie kierują w ich sprawach akty oskarżenia do sądów.
Arkadiusz Ł. ps. "Hoss" nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i odmówił składania wyjaśnień. Przebywa w areszcie śledczym. Trafił do niego po tym, jak w marcu ubiegłego roku został zatrzymany przez policję na podstawie listu gończego.
Za zarzucane przestępstwa grozi mu 15 lat więzienia.