Prezydent Korei Południowej Mun Dze In uważa, że powinno dojść do kolejnego szczytu przywódców Korei Północnej i Stanów Zjednoczonych. Pierwszy, uznawany za historyczny, miał miejsce 12 czerwca w Singapurze. Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton stwierdził, że takie spotkanie może odbyć się jeszcze przed końcem roku.
Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton uznał, że kolejny szczyt mógłby zostać zorganizowany jeszcze przed końcem tego roku. O kolejne bezpośrednie rozmowy miał zabiegać Pjongjang. Korea Południowa pełni rolę pośrednika w kontaktach komunistycznej Północy i USA.
Już za niewiele ponad tydzień do Korei Północnej przybędzie prezydent Mun Dze In. W Pjongjangu odbędzie się piąty w historii szczyt koreański i trzecie w tym roku spotkanie przywódców obydwu państw koreańskich.