Ponad 1500 osób demonstrowało w Petersburgu przeciwko projektowi podwyższenia wieku emerytalnego. W trakcie demonstracji doszło do wypadku. Kobieta zaatakowana przez funkcjonariuszy Gwardii Narodowej trafiła do szpitala.
Według obrońców praw człowieka policja zatrzymała trzy osoby, które staną przed sądem za udział w nielegalnej demonstracji. W trakcie przepychanek demonstrantów z policjantami, jedna z protestujących kobiet zrobiła zdjęcie zachowującemu się agresywnie funkcjonariuszowi Gwardii Narodowej. Mężczyzna oraz kilku jego kolegów próbując zatrzymać kobietę rozpylili gaz pieprzowy, a gdy demonstrantka upadła, jeden z funkcjonariuszy nastąpił jej na piersi. Mieszkanka Petersburga trafiła do szpitala.
Obrońcy praw człowieka od dawna zwracają uwagę na agresywne zachowanie petersburskiej policji. W ubiegłą niedzielę siły porządkowe zatrzymały w mieście nad Newą 452 osoby, które demonstrowały przeciwko reformie emerytalnej. Tym razem do aresztów trafiły 3 osoby, ale lokalne media podkreślają, że od kilku dni petersburska policja prowadziła tak zwane zatrzymania prewencyjne.
Obrońcy praw człowieka od dawna zwracają uwagę na agresywne zachowanie petersburskiej policji. W ubiegłą niedzielę siły porządkowe zatrzymały w mieście nad Newą 452 osoby, które demonstrowały przeciwko reformie emerytalnej. Tym razem do aresztów trafiły 3 osoby, ale lokalne media podkreślają, że od kilku dni petersburska policja prowadziła tak zwane zatrzymania prewencyjne.