Norweska policja aresztowała nastoletniego azylanta, który jest podejrzany o zabicie dwóch imigrantów. Podczas zatrzymania napastnik został postrzelony przez policjantów w nogę.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w norweskim Trondheim. Z nieznanych dotąd przyczyn - w mieszkaniu wynajmowanym dla azylantów przez gminę, w którym przybywało czterech nastoletnich imigrantów - doszło do bójki.
- Po przybyciu na miejsce znaleźliśmy dwie ciężko ranne osoby. Jedna z nich zmarła chwilę później, druga w drodze do szpitala - powiedział Anders Sunde-Eidem, szef dystryktu policji w regionie Trøndelag.
Niecałą godzinę później funkcjonariusze policji odnaleźli na dworcu centralnym podejrzanego o podwójne zabójstwo mężczyznę. Podczas próby zatrzymania jeden z policjantów zmuszony był oddać w jego kierunku strzał ze służbowej broni palnej, który ranił nastolatka w nogę.
Trzeci z poszkodowanych mężczyzn, który zgłosił zdarzenie służbom ratowniczym również został ciężko ranny i przebywa obecnie w szpitalu. Wszyscy zamieszani w to zdarzenie nastolatkowie starają się o azyl w Norwegii. Trzech z nich ma po 18 lat, czwarty jest o rok starszy.
- Po przybyciu na miejsce znaleźliśmy dwie ciężko ranne osoby. Jedna z nich zmarła chwilę później, druga w drodze do szpitala - powiedział Anders Sunde-Eidem, szef dystryktu policji w regionie Trøndelag.
Niecałą godzinę później funkcjonariusze policji odnaleźli na dworcu centralnym podejrzanego o podwójne zabójstwo mężczyznę. Podczas próby zatrzymania jeden z policjantów zmuszony był oddać w jego kierunku strzał ze służbowej broni palnej, który ranił nastolatka w nogę.
Trzeci z poszkodowanych mężczyzn, który zgłosił zdarzenie służbom ratowniczym również został ciężko ranny i przebywa obecnie w szpitalu. Wszyscy zamieszani w to zdarzenie nastolatkowie starają się o azyl w Norwegii. Trzech z nich ma po 18 lat, czwarty jest o rok starszy.