Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

W poniedziałek i we wtorek papież będzie przebywał na Łotwie i w Estonii. Fot. pixabay.com / gunthersimmermacher (CC0 domena publiczna)
W poniedziałek i we wtorek papież będzie przebywał na Łotwie i w Estonii. Fot. pixabay.com / gunthersimmermacher (CC0 domena publiczna)
Niedziela to kolejny dzień wizyty papieża w krajach bałtyckich, a na mszę świętą, którą papież Franciszek odprawił w Kownie, przyjechało wielu wiernych z całej Litwy - także Polacy - zarówno z Wileńszczyzny, jak i z Polski.
- Jesteśmy od piątej rano i chyba warto to przeżyć i być ze wszystkimi. Chcę się modlić za swoją rodzinę. Oczekujemy pięknego spotkania - mówili polscy wierni.

Papież Franciszek w czasie nabożeństwa w parku Santakos mówił o pragnieniu władzy i sławy oraz cierpieniu mniejszości i osób słabszych. Powiedział, że minione pokolenia dotknęły tragedie okupacji, deportacji oraz donosicielstwa i zdrady.

- Kowno zna tę rzeczywistość. Cała Litwa może zaświadczyć o tym ze zgrozą, na wspomnienie choćby tylko Syberii lub gett w Wilnie i Kownie czy innych miastach - mówił Franciszek.

Ojciec Święty mówił też o tym, że ludzie, którzy pragną władzy i sławy nie potrafią uleczyć pamięci swej historii i być może właśnie dlatego nie chcą nad sobą pracować. Nawiązując do ewangelii św. Marka papież przytoczył przykład małego, biednego chłopca, którego Jezus postawił przed uczniami. Franciszek zapytał, kim będą najmniejsi, najbiedniejsi spośród nas, których winniśmy przyjąć w setną rocznicę niepodległości i zapytał retorycznie: Może są to mniejszości etniczne naszego miasta lub bezrobotni, którzy są zmuszeni do emigracji i zaapelował o wyjście naprzeciw innym.

Po mszy świętej papież Franciszek odmówił modlitwę Anioł Pański. Ojciec Święty mówił o bezbożniku, który, jak czytamy w "Księdze Mądrości", chce podporządkować sobie najsłabszych, narzucić sposób myślenia oraz stosować przemoc i represje wobec tych, którzy pokazują, że może być inaczej. Franciszek nawiązał też do dzisiejszej rocznicy likwidacji wileńskiego getta.

- Siedemdziesiąt pięć lat temu naród ten był świadkiem ostatecznego zniszczenia wileńskiego getta. W ten sposób weszła w moment kulminacyjny zagłada tysięcy Żydów, która rozpoczęła się już dwa lata wcześniej. Tak jak czytamy w Księdze Mądrości, naród żydowski przeszedł przez zniewagi i katusze - mówił papież.

Franciszek poprosił jednocześnie Boga o dar rozeznania, aby w porę odkryć wszelkie nowe zalążki tej groźnej postawy, wszelkiej atmosfery powodującej martwicę serca pokoleń, które tego wszystkiego nie doświadczyły.

Papież przypomniał też, że Jezus w Ewangelii mówi o pragnieniu górowania nad innymi. To pokusa, wobec której trzeba być bardzo czujnym - zaznaczył Franciszek. Na Litwie znajduje się wzgórze krzyży, gdzie tysiące ludzi przez wieki umieszczały znak krzyża. - Zachęcam, abyśmy odmawiając "Anioł Pański" prosili Maryję, żeby pomogła nam stawiać krzyż naszej służby tam, gdzie wymagana jest delikatna wrażliwość na wykluczonych, na mniejszości - powiedział Ojciec Święty i zaznaczył, że wszystko to po to, aby oddalić "możliwość unicestwienia drugiego, tworzenia gett, dalszego odrzucania tych, którzy nas irytują i zakłócają nasze wygody".

Po południu (godz. 14 czasu polskiego) w kowieńskiej katedrze Franciszek spotka się z kapłanami, zakonnikami, osobami konsekrowanymi i seminarzystami. Następnie papież wróci do Wilna, gdzie z okazji 75. rocznicy likwidacji getta w tym mieście zatrzyma się na krótką modlitwę przez pomnikiem poświęconym jego ofiarom. Franciszek złoży też wizytę w Muzeum Okupacji i Walk o Wolność, gdzie również będzie się modlił.

W poniedziałek i we wtorek papież będzie przebywał na Łotwie i w Estonii.
Z wiernymi, obok których powiewa polska flaga, rozmawiał korespondent Polskiego Radia Kamil Zalewski.
Relacja Kamila Zalewskiego (IAR).
Relacja Kamila Zalewskiego (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty