Rosja wzmocni potencjał bojowy wojska dyktatora Baszszara al-Asada. Taką informację przekazał w specjalnym oświadczeniu minister obrony Siergiej Szojgu. Rosjanie, którzy według słów prezydenta Władimira Putina, już kilka miesięcy temu mieli wycofać się z Syrii, teraz zamierzają przerzucać do tego kraju nowoczesny sprzęt.
Jak oświadczył rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, jego resort podjął działania, które wzmocnią ochronę Rosjan stacjonujących w Syrii. Szojgu poinformował, że w ciągu dwóch tygodni syryjska armia dostanie współczesne systemy rakietowe S-300. - Po drugie, punkty dowodzenia syryjskich wojsk zostaną wyposażone w automatyczne systemy kierowania. Po trzecie, w rejonach przylegających do Syrii będą dławione sygnały: nawigacji satelitarnej, pokładowych systemów radiolokacyjnych oraz systemów łączności lotnictwa atakującego obiekty na terytorium Syrii - zapowiedział minister.
Rosja od początku wojny w Syrii nie współpracuje z międzynarodową koalicją antyterrorystyczną i wspiera wojska dyktatora Baszszara al-Asada.