Rząd Stanów Zjednoczonych postawił w stan oskarżenia obywatelkę Rosji pod zarzutem ingerencji w amerykańską kampanię wyborczą. Według Departamentu Sprawiedliwości USA kobieta podejmowała działania mające na celu wpłynięcie na wynik zbliżających się listopadowych wyborów parlamentarnych.
Kobieta, której postawiono zarzuty to 44-letnia mieszkanka Petersburga Elena Chusjajnowa. Według aktu oskarżenia zarządzała ona finansami tak zwanego „Projektu Łachta”, którego celem była ingerencja w amerykańskie kampanie wyborcze.
Od stycznia 2016 roku do połowy tego roku Rosjanie przeznaczyli na ten projekt 35 milionów dolarów. Amerykańska prokuratura określiła działania Chusjajnowej i jej współpracowników mianem „wojny informacyjnej przeciwko Stanom Zjednoczonym”.
Członkowie grupy tworzyli na portalach społecznościowych profile aktywistów i rozpowszechniali wpisy wywołujące podziały polityczne w USA dotyczące takich kwestii jak imigracja czy dostęp do broni.
„Nasi zagraniczny przeciwnicy nadal zakłócają procesy demokratyczne w naszym kraju tworzą podziały polityczne i społeczne, podsycają nieufność, wspierają albo dążą do porażki konkretnych kandydatów” - napisał w oświadczeniu dyrektor FBI Christopher Wray.
Przedstawienie Rosjance formalnych zarzutów nie oznacza, że stanie ona przez sądem. Stany Zjednoczone nie mają bowiem podpisanej z Rosją umowy o ekstradycji.
Od stycznia 2016 roku do połowy tego roku Rosjanie przeznaczyli na ten projekt 35 milionów dolarów. Amerykańska prokuratura określiła działania Chusjajnowej i jej współpracowników mianem „wojny informacyjnej przeciwko Stanom Zjednoczonym”.
Członkowie grupy tworzyli na portalach społecznościowych profile aktywistów i rozpowszechniali wpisy wywołujące podziały polityczne w USA dotyczące takich kwestii jak imigracja czy dostęp do broni.
„Nasi zagraniczny przeciwnicy nadal zakłócają procesy demokratyczne w naszym kraju tworzą podziały polityczne i społeczne, podsycają nieufność, wspierają albo dążą do porażki konkretnych kandydatów” - napisał w oświadczeniu dyrektor FBI Christopher Wray.
Przedstawienie Rosjance formalnych zarzutów nie oznacza, że stanie ona przez sądem. Stany Zjednoczone nie mają bowiem podpisanej z Rosją umowy o ekstradycji.