Z danych podanych przez komisję wynika, że do godziny 17.45 w poniedziałek w całej Polsce brakowało jeszcze około 4,5 tysiąca protokołów komisji wyborczych. Braki dotyczą głównie wyborów do sejmików wojewódzkich oraz do rad powiatów, gdzie do poniedziałkowego wieczora policzono głosy z ponad 55 proc. powiatów.

Jak zaznaczył wiceprzewodniczący PKW - sędzia Sylwester Marciniak - podanie oficjalnych wyników może opóźnić nawet pojedynczy protokół.

- Jeżeli taki protokół dotrze dopiero w środę czy w czwartek, to wyniki możemy ogłosić tylko wtedy, gdy w systemie będziemy mieli zatwierdzone wszystkie protokoły - powiedział sędzia Sylwester Marciniak.

Już teraz jednak potwierdzają się dane o rekordowej frekwencji, która wyniosła prawie 55 proc. W poprzednich wyborach samorządowych wyniosła 47,4 proc.

Szczegółowe i aktualizowane na bieżąco dane będą dostępne na stronie internetowej .