Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła 105 zarzutów lekarzowi podejrzanemu o przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za wystawianie fikcyjnych zaświadczeń. Rafał M. został zatrzymany sześć dni temu.
Zarzuty postawione lekarzowi dotyczą przyjmowaniu korzyści majątkowych w związku z wystawianiem zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby osobom, które nie były chore.
Rafał M. jest też podejrzany o wydawanie orzeczeń o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na danych stanowiskach czy kierowania pojazdami bez przeprowadzania badań. W zamian za wystawienie zwolnienia lekarskiego lub orzeczenia podejrzany przyjmował korzyści majątkowe w kwotach od 50 do 200 złotych.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji, zawieszenia w wykonywaniu zawodu lekarza oraz zakazu opuszczenia kraju.
Rafał M. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Łączna kara, jaka mu grozi, to 15 lat więzienia.
Rafał M. jest też podejrzany o wydawanie orzeczeń o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na danych stanowiskach czy kierowania pojazdami bez przeprowadzania badań. W zamian za wystawienie zwolnienia lekarskiego lub orzeczenia podejrzany przyjmował korzyści majątkowe w kwotach od 50 do 200 złotych.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji, zawieszenia w wykonywaniu zawodu lekarza oraz zakazu opuszczenia kraju.
Rafał M. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Łączna kara, jaka mu grozi, to 15 lat więzienia.