Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz potwierdził, że wśród marynarzy porwanych u wybrzeży Nigerii są Polacy. Chodzi o statek Pomerania Sky, który w sobotę został napadnięty w rejonie nigeryjskiego portu Onne. Uprowadzonych zostało 11 spośród 20 członków załogi.
Wcześniej komandor Sebastian Kalitowski, szef firmy Maritime Safety & Security, specjalizującej się w szkoleniach z zakresu bezpieczeństwa morskiego, mówił Polskiemu Radiu, że do zdarzenia miało dojść w sobotę, a napastnicy mieli zaatakować statek na jednoosobowych łodziach. Niemiecki armator, do którego należy statek Pomerania Sky, ma teraz negocjować uwolnienie załogi. Statek pływał pod banderą liberyjską.