Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Napięcie między Hamasem a Izraelem wzrosło w ostatnich miesiącach. Po obu stronach granicy regularnie dochodzi do wymiany ognia. Fot. Jacek Rujna [Radio Szczecin/Archiwum]
Napięcie między Hamasem a Izraelem wzrosło w ostatnich miesiącach. Po obu stronach granicy regularnie dochodzi do wymiany ognia. Fot. Jacek Rujna [Radio Szczecin/Archiwum]
Siedmiu Palestyńczyków i jeden izraelski żołnierz to śmiertelne ofiary nocnych walk w Strefie Gazy. Do starć doszło po tym, jak oddział izraelskich sił specjalnych wtargnął na teren palestyńskiej enklawy. Wśród ofiar jest też jeden z dowódców militarnego skrzydła rządzącego Gazą Hamasu.
Minionej nocy kilkuosobowy oddział izraelskich komandosów miał wjechać cywilnym samochodem 3 kilometry w głąb Gazy niedaleko miejscowości Khan Yunis. W pewnym momencie doszło do wymiany ognia między żołnierzami a palestyńskim Hamasem. Na pomoc Izraelczykom pospieszyły myśliwce, które zbombardowały cele na ziemi.

Wśród siedmiu zabitych Palestyńczyków jest jeden z dowódców Brygad Al-Kassam, czyli militarnego skrzydła Hamasu. W akcji zginął też jeden izraelski komandos. Nagły wzrost napięcia spowodował nawet, że izraelski premier Benjamin Netanjahu skrócił wizytę na uroczystościach rocznicy zakończenia I wojny światowej w Paryżu i wrócił do domu.

W odpowiedzi na atak komandosów, Hamas wystrzelił w kierunku Izraela 17 rakiet, ale żadna z nich nie trafiła celu. Nie jest jasne, jaki był cel nocnej operacji komandosów w Gazie.

Napięcie między Hamasem a Izraelem wzrosło w ostatnich miesiącach. Po obu stronach granicy regularnie dochodzi do wymiany ognia. Z kolei w organizowanych w każdy piątek antyizraelskich demonstracjach przy granicy w Gazie zginęło już ponad 200 osób.
Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty