Tej zimy nie będzie polskiej wyprawy na K2. Na niezdobyty zimą szczyt spróbują wyjść dwie inne ekspedycje. Przygotowali je Rosjanie oraz Bask - Alex Txikon.
Decyzja o tym, że Polska wyprawa nie obędzie się w tym sezonie, tylko w następnym, zapadła jeszcze przed deklaracją ze strony Rosjan i Baska - tłumaczy Piotr Pustelnik, prezes Polskiego Związku Alpinizmu.
- Taką sobie przyjęliśmy strategię działania, że w tym roku nie jedziemy, tylko w przyszłym, po to, żeby się lepiej przygotować. Przyjęliśmy tę strategię osiem miesięcy temu, kiedy nie wiedzieliśmy, że na K2 tej zimy się ktokolwiek pojawi - powiedział Pustelnik.
O zrezygnowaniu z organizacji wyprawy, w tym sezonie, zdecydowały też względy finansowe.
- Proszę też pamiętać, że to nie są banalne pieniądze, każda taka wyprawa to jest wydatek rzędu miliona złotych, który trzeba uzbierać, więc musimy mieć na to chwilę czasu - dodaje Pustelnik.
K2 mierzący 8611 metrów jest drugim, co do wysokości szczytem na świecie i ostatnim niezdobytym zimą. Polacy wyjściem na jego wierzchołek chcieli zakończyć historię zimowej eksploracji Himalajów i Karakorum. Była to czwarta próba zdobycia K2 zimą.
- Taką sobie przyjęliśmy strategię działania, że w tym roku nie jedziemy, tylko w przyszłym, po to, żeby się lepiej przygotować. Przyjęliśmy tę strategię osiem miesięcy temu, kiedy nie wiedzieliśmy, że na K2 tej zimy się ktokolwiek pojawi - powiedział Pustelnik.
O zrezygnowaniu z organizacji wyprawy, w tym sezonie, zdecydowały też względy finansowe.
- Proszę też pamiętać, że to nie są banalne pieniądze, każda taka wyprawa to jest wydatek rzędu miliona złotych, który trzeba uzbierać, więc musimy mieć na to chwilę czasu - dodaje Pustelnik.
K2 mierzący 8611 metrów jest drugim, co do wysokości szczytem na świecie i ostatnim niezdobytym zimą. Polacy wyjściem na jego wierzchołek chcieli zakończyć historię zimowej eksploracji Himalajów i Karakorum. Była to czwarta próba zdobycia K2 zimą.