Apel o odwołanie głosowania ws. brexitu

Orzeczenie Trybunału UE o brexicie
Unijny Trybunał Sprawiedliwości wyda orzeczenie dotyczące prawnych możliwości jednostronnego wycofania się Wielkiej Brytanii z brexitu.W brytyjskiej kulturze politycznej klęska zbyt wyraźna może sprawić, że Theresa May nie będzie miała wyboru i poda się do dymisji. To dlatego, jak pisze gazeta, część ministrów apeluje by głosowanie zostało odłożone, a rząd starał się dalej przekonać i konserwatywnych buntowników, i członków innych partii. Scenariusz ten forsują między innymi szef MSW Sajid Javid i minister obrony Gavin Williamson.
"Guardian" donosi tymczasem, że doradcy premier próbowali pozyskać członków skrzydła eurosceptycznego partii, buntujących się przeciwko tak zwanemu irlandzkiemu planowi awaryjnemu, który - jak przekonują eurosceptycy - ogranicza suwerenność Królestwa. Według propozycji otoczenia Theresy May, na uruchomienie mechanizmu zgodę musiałby wydać parlament. Eurosceptycy mieli jednak odrzucić ten kompromis i protestować przeciwko samemu istnieniu potencjalnego mechanizmu, w którym Zjednoczone Królestwo mogłoby zostać przecięte granicą celną, a związek Irlandii Północnej z Unią byłby ściślejszy niż Anglii, Walii i Szkocji, gdzie obowiązywałyby inne przepisy.
Z kolei "Daily Telegraph" pisze, że z Unii popłynął sygnał o możliwości awaryjnego przedłużenia brytyjskiego członkostwa, tak, by z końcem marca przyszłego roku, w wyniku pata w polityce wewnętrznej, Zjednoczone Królestwo nie spadło za tak zwaną brexitową krawędź, opuszczając Unię bez umowy.